Gdy w pracowni budzi się dzień i ptaki zaczynają rozmawiać, pędzel rozdaje kolory po płótnie, rodzi się obraz prawdziwy, szczery i mocny, obraz, który już za chwile opowiadać będzie swoją historię. Czekając na ludzi, którzy go potrzebują na dobre i na złe chwile. To jest sens mojego malarstwa
Witold Podgórski